Na ręce dyrektora wpłynęły niezwykłe podziękowania od wdzięcznej pacjentki.
"W imieniu mojej mamy, Marii D. i swoim chcę podziękować Panu Dyrektorowi i dr Beacie Jankowskiej za umożliwienie leczenia mamy w szpitalu „Latawiec”.
Mama moja jest osobą przewlekle chorą od kilkunastu lat pod moją opieka przez 24 godziny.
Teraz, kiedy zostało jej niewiele czasu potrzebuje leczenia w szpitalu.
Leczona jest na oddziale wewnętrznym kierowanym przez Panią dr Beatę Jankowską.
Jestem pełna uznania dla jej pracy, całego zespołu pielęgniarek, lekarzy, pani oddziałowej pielęgniarek, sekretarki oddziału, personelu pomocniczego.
Przebywając na oddziale za zgodą pani ordynator czasem do późnych godzin wieczornych widzę pełne zaangażowanie i współpracę całego zespołu, podejście do pacjenta z wyrozumiałością a to pomaga w leczeniu chorych.
Rozmawiałam z rodzinami chorych pacjentów, samymi chorymi w czasie pobytu na leczeniu mojej mamy i sami też o tym mówią jak zespół lekarzy opiekuje się chorymi.
Dziękuję panu dyrektorowi, pani ordynator Beacie Jankowskiej.
Szpital tak kierowany jest w dobrych rekach.
Mama moja jest osobą przewlekle chorą od kilkunastu lat pod moją opieka przez 24 godziny.
Teraz, kiedy zostało jej niewiele czasu potrzebuje leczenia w szpitalu.
Leczona jest na oddziale wewnętrznym kierowanym przez Panią dr Beatę Jankowską.
Jestem pełna uznania dla jej pracy, całego zespołu pielęgniarek, lekarzy, pani oddziałowej pielęgniarek, sekretarki oddziału, personelu pomocniczego.
Przebywając na oddziale za zgodą pani ordynator czasem do późnych godzin wieczornych widzę pełne zaangażowanie i współpracę całego zespołu, podejście do pacjenta z wyrozumiałością a to pomaga w leczeniu chorych.
Rozmawiałam z rodzinami chorych pacjentów, samymi chorymi w czasie pobytu na leczeniu mojej mamy i sami też o tym mówią jak zespół lekarzy opiekuje się chorymi.
Dziękuję panu dyrektorowi, pani ordynator Beacie Jankowskiej.
Szpital tak kierowany jest w dobrych rekach.
Wiesława D."
fot. www.gettyimages.pl