Co roku, 12 listopada, obchodzimy Światowy Dzień Zapalenia Płuc (World Pneumonia Day). Święto zostało ustanowione w 2009 r. przez Światową Koalicję przeciwko Zapaleniu Płuc u Dzieci. Obchodom tego dnia przyświeca idea podnoszenia świadomości społecznej na temat skutecznej profilaktyki i leczenia zapalenia płuc, jako groźnej i często występującej choroby.
W tym roku Światowy Dzień Zapalenia Płuc obchodzony jest w kontekście globalnej pandemii, która dramatycznie zwiększa liczbę zgonów spowodowanych zapaleniem płuc, wywołanych przez COVID-19. Według Stop Pneumonia, inicjatywy wspieranej przez WHO i UNICEF, wirus SARS-CoV-2 może w tym roku spowodować wzrost liczby ofiar śmiertelnych o 1,9 miliona. Może to zwiększyć liczbę zgonów spowodowanych zapaleniem płuc ze wszystkich przyczyn nawet o ponad 75 procent.
Zapalenie płuc określane jest jako dysfunkcja dolnych dróg oddechowych, która charakteryzuje się występowaniem stanu zapalnego w obrębie pęcherzyków płucnych i tkanki śródmiąższowej płuc. W efekcie dochodzi do wysięku płynu w pęcherzykach płucnych, co może doprowadzić do uszkodzenia tkanki płucnej. Na ryzyko występowania zapalenia płuc szczególnie narażone są dzieci do 5 roku życia i osoby powyżej 75. roku życia. Zapalenie płuc może mieć postać wirusową, bakteryjną i grzybiczą. W przypadku zakażenia wirusowego powoduje je najczęściej wirus grypy lub paragrypy, a obecnie również wirus SARS-CoV-2, który w powikłaniu również może doprowadzić do zapalenia płuc u zarażonego pacjenta. Etiologia grzybicza jest w przypadku zapalenia płuc dużo rzadsza niż bakteryjna i wirusowa. Spośród grzybów mogących bytować w organizmie człowieka, infekcje dolnych dróg oddechowych wywołane są najczęściej przez gatunki z rodzaju Aspergillus i Candida.
Do głównych objawów zapalenia płuc należą: wywołujący duszności kaszel, ból w klatce piersiowej oraz świszczący oddech. Początkowe objawy choroby, takie jak: dreszcze, gorączka czy ogólne rozbicie mogą przypominać grypę. Podstawą profilaktyki zapalenia płuc jest izolacja chorego i częste mycie rąk.
Koronawirus, a zapalenie płuc
Zakażenie wirusem SARS-CoV-2, w swym najcięższym przebiegu może prowadzić do zapalenia płuc z zespołem ostrej niewydolności oddechowej, a nawet niewydolności wielonarządowej. Po zejściu do płuc, koronawirus bardzo intensywnie namnaża się w komórkach nabłonka oddechowego, atakując komórki z rzęskami (odpowiedzialne za oczyszczanie dróg oddechowych) oraz komórki kubkowe (produkujące śluz nawilżający płuca od środka). W efekcie wirus SARS-CoV-2 sprawia, że płuca chorego zatykają się mnóstwem uszkodzonych komórek, a im mocniejsza jest odpowiedź immunologiczna organizmu, tym więcej martwych komórek zalega w płucach. Mniej więcej tydzień po wystąpieniu pierwszych objawów, u części chorych rozwija się zapalenie w obu płucach, któremu towarzyszą wysoka gorączka, duszności i ostry kaszel. Poza komórkami nabłonka, koronawirus atakuje też pęcherzyki płucne, odpowiadające za dostarczanie krwi do płuc i usuwanie z nich dwutlenku węgla, w efekcie czego pojawiają się duszności. Jeżeli uszkodzenie płuc postępuje, u chorego dochodzi do niewydolności oddechowej, co jest równoznaczne z koniecznością podłączenia pacjenta do respiratora.
Źródło:
stoppneumonia.org/latest/world-pneumonia-day/
enel.pl/enelzdrowie/koronawirus/zapalenie-pluc-w-czasach-epidemii-koronawirusa